Posadzki i tynki
W sumie to było już dość dawno, ale tak pochłonęła nas budowa, że nie mieliśmy nawet czasu tu zajrzeć. Przez cały urlop, a było to około 6 tygodni nie wynurzaliśmy prawie nosów z naszego domku. Zależało nam aby jak najbardziej wykorzystać każdą wolną chwilę na pracę. Najwyższy czas aby pouzupełniać choć trochę zaległości na blogu.
Poniżej zdjęcia posadzek i tynków. Do posadzek sami zakupiliśmy materiał i to był nasz błąd. Chcieliśmy zaoszczędzić a wyszło odwrotnie i mieliśmy jeszcze dodatkowe problemy gdy zabrakło materiału. Dlatego też na tynki zdecydowaliśmy się z materiałem. Wybraliśmy tynki gipsowe, które schły około miesiąca :( masakra